1 Maja - co to za święto?
1 Maja obchodzimy Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy. W Polsce jest to dzień wolny, mający status święta państwowego. Czy trzeba wtedy iść do kościoła?
Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy na próżno szukać w kalendarzu liturgicznym. Nie jest to święto religijne, zatem obecność na Mszy Świętej nie jest tego dnia obowiązkowa. W Kościele łacińskim 1 maja nie jest zresztą obchodzone żadne święto ani żadna uroczystość. Pod tą datą można natomiast znaleźć wspomnienie św. Józefa (rzemieślnika), św. Augusta Schoefflera (męczennika) oraz proroka Jeremiasza.
Wspomnienie św. Józefa
Wspomnienia liturgiczne św. Józefa w liturgii 1 maja nie jest przypadkowe. Zostało ustanowione przez papieża Piusa XII w 1955 r. właśnie jako odpowiedź na świeckie Święto Pracy. Przywołując osobę św. Józefa, rzemieślnika i męża Maryi, Kościół mówi o nieocenionym znaczeniu pracy w życiu każdego człowieka. Kładzie nacisk nie tylko na materialne korzyści z niej płynące, ale także na jej udział w rozwoju duchowym. Św. Jan Paweł II w Encyklice Laborem Exercens przyrównał nawet ludzką pracę do zbawczego dzieła Chrystusa:
Znosząc trud pracy w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyżowanym za nas, człowiek współpracuje w pewien sposób z Synem Bożym w odkupieniu ludzkości. Okazuje się prawdziwym uczniem Jezusa, kiedy na każdy dzień bierze krzyż (por. Łk 9, 23) działalności, do której został powołany.
Podsumowując, 1 maja nie trzeba iść do kościoła. Wierni Kościoła rzymskokatolickiego nie obchodzą Święta Pracy, bo nie jest to święto religijne. Tego dnia warto jednak wspomnieć – chociażby w domowym zaciszu – osobę św. Józefa, męża Maryi, który patronuje m.in. stolarzom, rękodzielnikom, robotnikom, rzemieślnikom oraz wszystkich pracującym.
Komentarze: