Procesja na Boże Ciało ma swój początek w średniowieczu, upamiętnia Jezusa w Najświętszym Sakramencie. W Polsce przez długi czas była manifestacją przynależności narodowej.
Boże Ciało i procesja - geneza zwyczaju i jego znaczenie
Boże Ciało to potoczna nazwa Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. To uroczystość upamiętniająca Jezusa w Najświętszym Sakramencie, obchodzona od średniowiecza (co ciekawe, w różnych terminach w różnych krajach – we Włoszech i Francji nie w czwartki po święcie Trójcy Świętej, a w niedzielę po tymże święcie).
Po raz pierwszy Boże Ciało obchodzone było w 1246 roku w Leodium, czyli w dzisiejszym belgijskim Liege. Świętem ustanowionym dla całego kościoła obrządku zachodniego zostało w 1317 roku, zaś trzy lata później po raz pierwszy wprowadzono je na ziemiach polskich, w diecezji krakowskiej (powszechna w całym kraju stała się dokładnie 100 lat później). Największy rozkwit uroczystości Bożego Ciała w Polsce to czas rozbiorów, kiedy procesje stały się manifestacją przynależności narodowej.
Geneza Bożego Ciała łączona jest ze słabnącą od IV wieku wagą Najświętszego Sakramentu. Nie był on przedmiotem kultu, jedynie w momencie komunii stawał się na chwilę czczony. Od VI wieku pojawiały się głosy, że Ciało Boże należy przyjmować w skupieniu, z wyrazem oddania, ale dopiero po kolejnych pięciu wiekach zaczęły się w Europie rozwijać tak zwane ruchy pobożności eucharystycznej, w których niezwykle istotna stała się adoracja konsekrowanej hostii. Ostatecznie na soborze laterańskim IV w 1215 roku Kościół uznał, że obecność Jezusa w hostii nie jest tylko symboliczna, jak dotąd większość teologów twierdziła, ale rzeczywista, substancjonalna. Ta nowa wówczas idea bardzo przypadła do gustu prostym ludziom, okazało się, że pokazywanie konsekrowanej hostii podczas mszy podnosi i wiarę, i liczbę wiernych pragnących zobaczyć Chrystusa. Zapoczątkowało to rytuał znany dziś jako podniesienie, podczas którego księdza obowiązują określone precyzyjnie gesty, a wierni klękają i oddają Ciału Jezusa cześć (przez pewien czas podniesienie uważano za ważniejsze od samej komunii). Wszystko to doprowadziło ostatecznie do ustanowienia Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, a bezpośrednim impulsem miało być widzenie przeoryszy św. Julianny z Cornillon nieopodal Leodium: widziała rozświetloną plamę z ciemnym okrągłym znakiem, co według niej i miejscowych duchownych oznaczało wizerunek Kościoła, w którym nie ma święta ku czci Najświętszego Sakramentu. Rozgłosu świętu nadał cud w Bolsena, gdzie hostia zaczęła krwawić. Pierwotnie Boże Ciało miało jedynie formę mszy, nie towarzyszyła mu procesja – ta po raz pierwszy odbyła się między rokiem 1414 a 1418, w czasie soboru w Konstancji, a uczestniczyli w niej kardynałowie, biskupi i król z dworem (choć wcześniej sporadycznie miały się odbywać procesje w Niemczech, nawiązujące do dawnych podróży duchownych z hostią między miejscowościami, gdzie żyli wierni, duchownym tym towarzyszyło zawsze kilka osób, by ich chronić).
Jak wygląda procesja w święto Bożego Ciała?
Procesja w święto Bożego Ciała ma charakter teoforyczny, a więc Najświętszy Sakrament wynoszony jest poza kościół.
Od 1989 roku w Polsce procesje najczęściej przechodzą wybranymi wcześniej ulicami parafii (wcześniej i zaborcy, i władze komunistyczne często się na to nie zgadzały, więc ograniczano się do procesji wokół kościoła czy nawet ołtarza).
Procesja Bożego Ciała zatrzymuje się na czterech ołtarzach, przy których odczytywane są fragmenty z czterech Ewangelii, tam też celebrans udziela wiernym błogosławieństw.
Sam przebieg procesji jest tradycyjnie ustalony: ksiądz niesie monstrancję, idąc pod baldachimem, ministranci niosą kadzidła i dzwonki, dzieci – przede wszystkim te komunijne, w albach – sypią przed księdzem kwiaty lub też, zależnie od regionu, sypią kwiaty (dziewczynki) i dzwonią małymi dzwonkami (chłopcy). Przed baldachimem idą zazwyczaj członkowie stowarzyszeń i bractw kościelnych, przedstawiciele władz, cechów, służb mundurowych, niosąc sztandary, feretrony, chorągwie. Za baldachimem idą wierni, w niektórych regionach w strojach ludowych (przykładem Kurpie, Podhale, Górny Śląsk, co ściąga turystów), a w niektórych nieformalnie podzieleni według płci, najpierw mężczyźni, potem kobiety z dziećmi, choć ten zwyczaj już powoli zanika.
W czasie przemarszu śpiewane są pieśni o tematyce dziękczynnej i suplikacje. Całość procesji Bożego Ciała od średniowiecza ma naśladować uroczysty przemarsz władcy – tym oczywiście jest w tym przypadku Jezus. Na całej trasie i ulice, i domy także dekorowane są emblematami o tematyce religijnej.
Najbarwniejszym zwyczajem procesji Bożego Ciała jest z pewnością sypanie kwiatów – w Polsce są najczęściej sypane z koszyczków przez dzieci, ale w innych krajach kwiatami dekoruje się zawczasu całą trasę procesji, tworząc barwne dywany (w naszym kraju to jednak rzadkość), dekoruje się nimi też wnętrza i mury świątyń. Sam zwyczaj pochodzi ze średniowiecznej Hiszpanii – dostarczano wówczas do kościołów kwiaty z królewskich ogrodów i używano ich do dekoracji trasy procesji. Do niedawna w Polsce zwyczaj ten mocno łączył się z wierzeniami ludowymi – przygotowywano specjalne wianki i wiązanki z ziół, które wisiały przez całą oktawę Bożego Ciała w kościele, były święcone, a potem zabierane przez wiernych. Miały one zapewniać szczęście i zdrowie, uważano że leczą choroby, zakopywano je też pod nowo stawianymi domami.
Ołtarze na Boże Ciało
Ołtarze na Boże Ciało symbolizują czterech ewangelistów, ale i przy okazji cztery strony świata, gdzie należy głosić Słowo Boże oraz cztery etapy głoszenia Dobrej Nowiny. Przy każdym z nich czyta się kolejno fragmenty Ewangelii Marka (służba i pokora), Łukasza (miłosierdzie i współczucie), Jana (boska natura Jezusa) i Mateusza (królewska godność Jezusa). Na ołtarzach na Boże Ciało ustawiane są obrazy przedstawiające Jezusa i Maryję, biały obrus, kwiaty, zielone gałązki oraz świece. Tutaj już wszystko zależy od kreatywności wykonawców (aczkolwiek zawsze w centrum musi być stolik, na którym ksiądz postawi Najświętszy Sakrament) – można kupić gotowe ołtarze, inni wykonują je sami, często nawiązując do jakiejś konkretnej tematyki.
Ile trwa procesja na Boże Ciało?
Procesja na Boże Ciało może się znacząco różnić czasem trwania w zależności od parafii. Przed procesją Bożego Ciała odbywa się uroczysta msza w kościele – trwa ona mniej więcej tyle, ile standardowa msza niedzielna w danej parafii (rozbieżności mogą być więc już tu znaczne). Następnie wierni i duchowni wyruszają na trasę procesji, ustalanej najczęściej co roku nieco inaczej – wszystko zależy tu od długości trasy, odległości między poszczególnymi ołtarzami, a i od tempa przemarszu (wiek, stan zdrowia celebransa itp.). Można uznać, że średni czas procesji to około godziny. Za najdłuższą trasę uważa się 20-kilometrowy przemarsz w Rędzikowie pod Słupskiem – procesja tam trwała około 7 godzin, to oczywiście jednak wyjątek.
Czy w Boże Ciało trzeba iść na procesję?
Boże Ciało to święto nakazane, obowiązkowe jest w tym dniu uczestnictwo we mszy świętej. Udział w procesji Bożego Ciała jest już natomiast sprawą indywidualną, dobrowolną, Kościół nam go nie narzuca.
Przy okazji warto wspomnieć, że udział w samej procesji nie zastępuje uczestnictwa we mszy świętej.
Komentarze:
bądź pierwszy!