Kościół Mariacki w Krakowie to jeden z najwspanialszych obiektów przy krakowskim Rynku Głównym. Jego wnętrze zdobi perła sztuki gotyckiej, czyli Ołtarz Wielki Wita Stwosza.
Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie – rys historyczny
Kościół archiprezbiterialny Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie, najczęściejnazywany bazyliką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny lub po prostu Kościołem Mariackim, to zabytkowy obiekt, o którym pisał już Jan Długosz.
Pierwszy kościół murowany w tym miejscu stanął w latach 20. XIII wieku za sprawą biskupa Iwona Odrowąża – wcześniej jednak stała tu już drewniana świątynia. Budowlę te zniszczyli Tatarzy, a na jej fundamentach wzniesiono nowy kościół halowy (był to przełom XIII/XIV wieku), zaś w latach 1355-65 powstało prezbiterium, które zachowało się do dziś. Fundatorem prezbiterium był zamożny mieszczanin Mikołaj Wierzynek.
Od tej pory przez kolejne wieki świątynia była na różne sposoby przebudowywana, zmieniono jej układ na bazylikowy (Kościół Mariacki swój obecny kształt zyskał pod sam koniec XIV wieku), w XV wieku dobudowano kaplice boczne, wieżę przykryto hełmem, pod koniec XV wieku pojawił się Ołtarz Wielki Wita Stwosza, arcydzieło późnego gotyku. W XVIII wieku całe wnętrze przerobiono, nawiązując do sztuki baroku, dobudowano kruchtę. Dawniej przy kościele znajdował się cmentarz, ale w XIX wieku zlikwidowano go, przez co powstał plac Mariacki. Jeszcze pod koniec XIX wieku pojawiły się akcenty neogotyckie.
Od 1962 roku Kościół Mariacki w Krakowie nosi tytuł bazyliki mniejszej. W Bazylice WNMP modlili się chociażby św. Faustyna Kowalska i św. Jan Paweł II, w jej murach pochowano bł. Zofię Czeską, znajdują się w niej relikwie św. Teodora Męczennika.
Kościół Mariacki w Krakowie – co warto w nim zobaczyć?
Kościół Mariacki odwiedzany jest przede wszystkim ze względu na Ołtarz Wielki przedstawiający Zaśnięcie NMP. Nastawa ołtarza powstawała w latach 1477-89, a jej autorem był rzeźbiarz Wit Stwosz (był Niemcem, naprawdę nazywał się Veit Stoss, w Polsce często nazywano go też Witem Stoszem). Ma wymiary 11 na 13 metrów, a największe figury mają wysokość 2,8 metra. Konstrukcja wykonana jest z dębu, tło z modrzewia, a figury, których łącznie jest ponad 200, z drewna lipowego. Sceny sakralne mieszają się tu ze scenkami życia codziennego w Krakowie, apostołowie mają rysy krakowskich mieszczan (rzeźby są tak dokładne, że widać żyły czy deformacje po chorobach „modeli”). Otwarty ołtarz przedstawia sześć radości Maryi (na przykład Zwiastowanie), zaś po zamknięciu ukazuje się 12 scen z życia zarówno Maryi, jak i Jezusa. To absolutne arcydzieło powstało być może nieco przypadkowo – wiadomo, że praca nad nim wymagała wielu lat, a na tak długi przyjazd nie chciał się zgodzić żaden renomowany mistrz, zdecydowano się więc na solidnego, ale niezbyt znanego poza Norymbergą Wita Stwosza, a ten na stałe zapisał się w historii sztuki (sukcesu swego już nigdzie nie powtórzył). Koszt ołtarza wyniósł równowartość rocznego budżetu miasta!
Zwrócić uwagę należy na prezbiterium przykryte sklepieniem gwiaździstym autorstwa majstra Czipsera z 1422 roku, z herbami na zwornikach żeber, a także na przykryte baldachimami stalle z XVI i XVII wieku. W prezbiterium, w apsydzie, znajdziemy najstarsze witraże z przełomu XIV/XV wieku.
Nawa główna Kościoła Mariackiego pokryta jest polichromiami Jana Matejki, są tam też witraże Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera, a także dwie ambony, starsza pochodzi z XVII wieku.
W nawie południowej umieszczono kamienny krucyfiks wykonany przez Stwosza, a także piękne renesansowe cyborium z marmurów.
Warta zobaczenia jest każda z 10 kaplic, a także skarbiec z arcydziełami złotnictwa, precjozami kościelnymi i kolekcją szat liturgicznych.
W niższej wieży kościoła umieszczono 5 dzwonów, jednych z najstarszych i największych w Polsce.
Zwiedzanie krakowskiego Kościoła Mariackiego
Wejście do Bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie jest bezpłatne, o ile chcemy zobaczyć samo wnętrze. Opłaty obowiązują za zwiedzanie prezbiterium oraz za oglądanie Ołtarza Wielkiego. Ołtarz otwierany jest od poniedziałku do soboty między 11.50 a 18, w niedziele i święta między 14.10 a 18. Wejściówki mają formę cegiełek dobroczynnych (ceny to 15 i 8 złotych, od lipca ceny wzrosną do 18 i 10 złotych). Turyści wchodzą wejściem od strony południowej. Osobne cegiełki-wejściówki obowiązują na hejnalicę Mariacką – wstęp na wieżę wynosi 20 i 15 złotych (wejść nie mogą dzieci poniżej 8 lat, czasem wieża jest zamknięta ze względu na warunki atmosferyczne). Na wieżę wchodzą tylko 15-osobowe grupy, dwie na godzinę.
Kościół Mariacki w Krakowie – legendy
Krakowski Kościół Mariacki znany jest z kilku legend, z których najbardziej znane dotyczą przerywanego hejnału i różnej wysokości wież.
Nie wiadomo, dlaczego wieże są nierówne, nie zachowały się żadne plany architektów, powstała więc krwawa opowieść o dwóch braciach, którzy je budowali – młodszy, widząc, że jego wieża rośnie wolniej, zabił brata i popełnił samobójstwo, a jego części budowy nie ukończono.
Z wyższej z wież grany jest hejnał, który nagle się urywa, a legenda mówi o hejnaliście, którego dosięgła tatarska strzała. Wieża ta rzeczywiście pełniła rolę strażnicy i ostrzegano z niej o niebezpieczeństwie, pożarach itp., ale hejnaliści zaczęli pracę na niej już po rzekomym najeździe (konkretną melodię grali być może pierwotnie Węgrzy, którzy przyjechali z królową Elżbietą Łokietkówną, wcześniej mógł być to zwykły sygnał alarmowy). Sama zaś legenda może śmiało nosić nazwę miejskiej – powstała w latach 20. XX wieku, wymyśliła ją Aniela Pruszyńska, a pierwszy raz opisano ją w „Trębaczu z Krakowa” w 1928 roku.