Zakon Templariuszy to katolicki zakon rycerski, którego upadek związany jest z setkami legend, głównie tych dotyczących ukrytych skarbów (znajdziemy zresztą takie i w Polsce). Kim byli Templariusze?
Kim byli Templariusze?
Templariusze lub Zakon Templariuszy to potoczna nazwa Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, katolickiego zakonu rycerskiego założonego w średniowieczu, około 1118 roku (11 lat później został on oficjalnie zatwierdzony przez władze kościelne).
Samo słowo „Templariusze” wywodzi się od łacińskiego „templum”, czyli „świątynia”.
Za założyciela Zakonu Templariuszy uważa się Hugo de Payensa (późniejszy pierwszy Wielki Mistrz), rycerza z francuskiej Szampanii, który złożył wraz z grupą towarzyszy śluby ubóstwa i obietnicę walki o wiarę patriarsze Jerozolimy.
Zadaniem Templariuszy było chronić pielgrzymów i szlaków, którymi podążali do Ziemi Świętej. Siedzibą ich stał się dawny meczet Al-Aksa, który został zmieniony w kościół (do tego ziemie, które go otaczały, i część królewskiego zamku). Templariusze mieli reguły zakonne bliskie cystersom, regulowane przez 72 artykuły powiązane z obowiązkami, hierarchią, stosunkiem do własności wszystkich braci.
Templariusze już kilka lat po założeniu zaczęli otrzymywać nowe ziemie – były to darowizny szlachty, możnowładców oraz ziemie, które trafiały jako dobra zakonne wraz z nowymi wysoko urodzonymi braćmi. Jednocześnie dostawali inne, bardzo ważne przywileje – nie musieli płacić dziesięcin, mogli budować kaplice bez pozwolenia biskupów. Wszystkie zmierzało do tego, że coraz bardziej uniezależniali się od władz kościelnych. Po upadku Królestwa Jerozolimy Templariusze udali się na Cypr, a potem do Francji. Byli już wówczas dużą siłą militarną, a sam zakon słynął z ogromnego majątku. I to właśnie bogactwo zadecydowało o ich upadku...
Czy Templariusze byli Krzyżakami lub masonami?
Templariusze oczywiście nie byli Krzyżakami, to dwa zupełnie inne zakony rycerskie. Miały pewnie z sobą styczność, tym bardziej, że w Niemczech działały prężne placówki Zakonu Templariuszy, ale bezpośrednio się nie wspierały. Faktem jest natomiast, że po upadku Templariuszy potęga Zakonu Krzyżackiego mocno urosła – być może było to naturalne „wypełnienie niszy” w zakonnym świecie, ale są i teorie, że część majątku Templariuszy trafiła do Krzyżaków.
Templariusze nie byli masonami, ale przynajmniej kilka organizacji wolnomularskich przejęło od nich symbole, motta, rytuały i uważa się za kontynuację Zakonu Templariuszy (raczej nie można jednak tego uznać za prawdę).
Jaka była hierarchia w Zakonie Templariuszy?
Na czele Zakonu Templariuszy stał, jak w większości zakonów, Wielki Mistrz, którym mógł zostać rycerz po złożeniu ślubów zakonnych. Funkcję Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy pełniło w sumie 23 rycerzy. Jego zastępcą był seneszal, zajmujący się logistyką i dobrami zakonu. Sprawami wojskowymi zaś kierował marszałek. Skarbnikiem Templariuszy był brat zajmujący funkcję Komandora Królestwa Jerozolimy, a bezpieczeństwa pielgrzymów miał strzec Komandor Grodu Jeruzalem. Niżej w hierarchii znajdowali się zwykli komandorowie, kasztelani, a w końcu mistrzowie prowincji (kategorii tych było o wiele więcej, zarówno w strukturach ogólnych, jak i prowincjonalnych – chociażby wicemarszałkowie, chorążowie, szatni). Ogólnie Templariusze dzielili się na braci-rycerzy, braci-służebnych (serwientów), kapelanów i służbę oraz rzemieślników. W szczytowym momencie Zakon Templariuszy liczył między 15 a 20 tysięcy członków, po upadku Jerozolimy ta liczba spadła do 4-4,5 tysiąca (z czego tylko około tysiąca to bracia zakonni, najwyżsi w hierarchii).
Jakie były symbole Templariuszy?
Symbolem Templariuszy był czerwony ośmioramienny krzyż, symbol męczeństwa Jezusa, na białym tle – symbol ten został im nadany w 1147 roku przez papieża Eugeniusza III (biały habit z czerwonym krzyżem mogli nosić tylko bracia, którzy złożyli śluby, pozostali mieli habity brązowe lub czarne). Pieczęć zakonna przedstawiała z kolei dwóch rycerzy dosiadających jednego wierzchowca, co miało oznaczać pokorę i ubóstwo (znak ten później został uznany za dowód na... homoseksualne praktyki zakonników). Flaga zakonu to dwa pola, czarne i białe, a pośrodku czerwony ośmioramienny krzyż.
Czy Zakon Templariuszy wciąż istnieje?
W 1307 roku król Francji Filip IV Piękny, podobno niemogący spłacić gigantycznych długów względem Zakonu Templariuszy (przewyższały wartość całego królestwa!), zaczął ostro atakować braci. Pojawiły się zarzuty o herezję, świętokradztwo (opluwanie krzyża), sodomię, czary (ofiary z dzieci), rozpustę (znane było powiedzenie „pić jak Templariusz”...), knowania z niewiernymi (rzeczywiście pozwalali muzułmanom modlić się w dawnym meczecie Al-Aksa). Papież Klemens V w tym czasie miał niższą pozycję niż francuski władca, więc uznał te winy, choć wykluczył herezję. Na stosie spłonął Wielki Mistrz Jakub de Molay, a także 54 wysokich rangą zakonników. Dobra zakonne podzielono między joannitów a Filipa IV i lokalnych władców, w Portugalii trafiły do nowego zakonu Rycerzy Chrystusa (uległ sekularyzacji w XVIII wieku), a w Aragonii do także nowo utworzonego zakonu Rycerzy z Montesy (istnieje do dziś, choć nigdy nie grał wielkiej roli w życiu religijnym czy politycznym).
W marcu 1312 roku Zakon Templariuszy oficjalnie został zawieszony i rozwiązany. Natkniemy się oczywiście na spiskowe teorie mówiące o tym, że zakon w ukryciu istnieje, nikt jednak nie przedstawił żadnego dowodu na kontynuację działalności Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona (organizacje, które podawały się za kontynuatorów zakonu, pojawiły się najwcześniej dopiero w XVIII wieku).
Skarb Templariuszy
Zakon Templariuszy i jego upadek owiany jest legendami. Podobno tylko część, i to niewielka, gigantycznego majątku braci trafiła w ręce innych zakonów i władców. Swego czasu słynna była historia o rzekomym odkryciu piwnicy z kuframi na zamku w Gisors w Normandii (sprawa później ucichła). Znaleźć można dokumenty mówiące, że majątek Templariuszy przed rozwiązaniem zakonu został wysłany gdzieś z Francji drogą morską – nie wiadomo jednak, gdzie (wymieniana jest na przykład Szkocja), nie wiadomo też, czy chodziło o złoto, czy może stare cenne księgi...
Inną legendą jest ta o klątwie rzuconej przez de Molaya przed spaleniem na stosie – przeklął Filipa IV i Klemensa V, obaj naprawdę zmarli w niedługim czasie po śmierci Wielkiego Mistrza!
Zakon Templariuszy w Polsce
Templariusze zawitali do Polski około 1220 roku (Jan Długosz błędnie wymienia tu rok 1154 – wówczas chodziło o joannitów), otrzymali nadania w Wielkopolsce i na Śląsku, ich gorącymi zwolennikami byli książęta piastowscy. Bracia, którzy przyjechali do Polski pochodzili z kręgów niemieckich, gościli u nas około 100 lat, należało do nich około 60 miejscowości. Zniknęli wraz z rozwiązaniem zakonu, wbrew legendom więc nie mogli walczyć pod Grunwaldem po krzyżackiej stronie (walczyli za to pod Legnicą po stronie wojsk chrześcijańskich), podobnie jak nie przebywali nigdy w miejscach, o których dziś krążą opowieści związane ze skarbami (Krapkowice, Otmęt czy Prudnik).
Komentarze:
bądź pierwszy!