Pierwsze piątki miesiąca są formą oddawania czci Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Wiążą się z objawieniami, jakich doznała św. Małgorzata Maria Alacoque w 1673 roku. Dzięki praktykowaniu pierwszych piątków miesiąca możemy ostatecznie pojednać się z Jezusem. To praktyka wymagająca dyscypliny i wielu wyrzeczeń, może jednak zmienić na lepsze całe życie.
Pierwsze piątki miesiąca – o co chodzi?
Pierwsze piątki miesiąca są formą oddawania czci Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Wiążą się z objawieniami, jakich doznała mistyczka, św. Małgorzata Maria Alacoque w latach 1673-75. Ukazał się jej wówczas sam Jezus Chrystus i przekazał jej dwanaście obietnic. Praktyka pierwszych piątków miesiąca polega na przyjmowaniu Eucharystii przez dziewięć kolejnych pierwszych piątków miesiąca i ofiarowywaniu jej jako zadośćuczynienie za grzechy całej ludzkości (jest to tzw. Komunia św. Wynagradzająca).
Najwcześniejsze nabożeństwa pierwszych piątków miesiąca miały miejsce około 1684 roku, a za ich organizacją stała sama święta Małgorzata Maria Alacoque. Aż do 1765 roku budziły one gorące sprzeciwy różnych ruchów religijnych (oskarżenia o herezję), zaś Watykan oficjalnie o nich nie wspominał. W 1765 roku jednak Klemens XIII zezwolił na nabożeństwa siostrom wizytkom. Niemal wiek później, w roku 1856, papież Pius IX zalecił je propagować na całym świecie. Pierwsze piątki są obecnie wspierane przez Kościół, choć nie zostały przyjęte do kanonów wiary (obietnice są na tyle wielkie, że pod względem teologicznym musiałyby być mocno udokumentowane). Duchowni wypowiadają się na ich temat bardzo pochlebnie i są one pochwalane jako element rozbudowy wiary.
Co do samej św. Małgorzaty Marii Alacoque, to była z pochodzenia Francuzką. W wieku 24 lat wstąpiła do zakonu wizytek (Sióstr Nawiedzenia). Od samego początku pobytu w klasztorze doznawała wizji związanych z obecnością Jezusa i rozmów z nim (w efekcie tego stała się ofiarą różnego typu prześladowań ze strony innych zakonnic, które długo jej nie wierzyły). Przez pewien czas pełniła funkcję mistrzyni nowicjuszek. Zmarła w wieku 43 lat. Została uznana za błogosławioną w 1864 roku, zaś w 1920 roku Benedykt XV wyniósł ją na ołtarze – w liturgii wspominana jest zawsze 16 października.
Pierwsze piątki miesiąca – zasady
Pierwsze piątki miesiąca są wyzwaniem, oznaczają chęć wypełnienia wyznaczonego i określonego celu. Mają być oddaniem się Jezusowi, zawierzeniem mu, traktowane jako źródło ewentualnych korzyści tracą swój sens i znaczenie.
Pierwsze piątki miesiąca mają wyznaczone zasady: podstawą jest uczestnictwo we mszy św. wraz z przyjęciem Komunii świętej w odpowiedniej intencji, a więc mającej wynagradzać Sercu Jezusowemu grzechy zarówno własne, jak i całego świata. Po mszy św. w pierwszy piątek miesiąca lub przed nią uroczyście odmawia się litanię do Najświętszego Serca. Jeżeli wierny nie jest w łasce uświęcającej, powinien przystąpić do Sakramentu Pokuty i Pojednania. Do spowiedzi może się udać przed mszą świętą w pierwszy piątek, ale także wcześniej, w dowolnym terminie. Niemniej należy zaznaczyć, że spowiedź sama w sobie nie stanowi warunku wypełnienia pierwszych piątków miesiąca i praktyka ich nie wymaga wcześniejszych spowiedzi.
Pierwsze piątki miesiąca – obietnice
Św. Małgorzacie Marii Alacoque ukazał się wówczas sam Jezus Chrystus i przekazał jej dwanaście obietnic, które brzmiały następująco:
1. Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie.
2. Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach.
3. Będę ich pocieszał we wszystkich ich strapieniach.
4. Będę ich bezpieczną ucieczką za życia, a szczególnie przy śmierci.
5. Wyleję obfite błogosławieństwa na wszystkie ich przedsięwzięcia.
6. Grzesznicy znajdą w mym Sercu źródło nieskończonego miłosierdzia.
7. Dusze oziębłe staną się gorliwymi.
8. Dusze gorliwe dojdą szybko do wysokiej doskonałości.
9. Błogosławić będę domy, w których obraz mego Serca będzie umieszczony i czczony.
10. Kapłanom dam moc kruszenia serc najzatwardzialszych.
11. Imiona tych, co rozszerzać będą to nabożeństwo, będą zapisane w mym Sercu i na zawsze w Nim pozostaną.
12. Przyrzekam w nadmiarze miłosierdzia Serca mojego, że wszechmocna miłość moja udzieli tym wszystkim, którzy komunikować będą w pierwsze piątki przez dziewięć miesięcy z rzędu, łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski mojej ani bez sakramentów i że Serce moje stanie się dla nich bezpieczną ucieczką w godzinę śmierci.
Ostatnia, dwunasta obietnica – nazywana Wielką – ustanowiła praktykę pierwszych piątków. Polega ona na przyjmowaniu Eucharystii przez dziewięć kolejnych pierwszych piątków miesiąca i ofiarowywaniu jej jako zadośćuczynienie za grzechy całej ludzkości (jest to tzw. Komunia św. Wynagradzająca). Osoba, która tego dokona, będzie miała – zgodnie ze słowami Jezusa – zapewnioną łaską Bożą w chwili śmierci.
Odprawienie pierwszych piątków nie oznacza jednak automatycznego zbawienia. Sama św. Małgorzata Maria, przekazując obietnice Jezusa, podkreśliła, że zostaną one zrealizowane wówczas, gdy wierny będzie „żył w zgodzie z Jego świętymi prawami”.
Przyjmując komunię świętą zawsze trzeba znajdować się w stanie łaski uświęcającej, dlatego wiele osób przed Eucharystią przystępuje jeszcze do sakramentu pokuty i pojednania. Niemniej należy zaznaczyć, że spowiedź sama w sobie nie stanowi warunku wypełnienia pierwszych piątków. Osoby, które nie mają świadomości grzechu ciężkiego, mogą ją więc spokojnie pominąć.
Czy można opuścić pierwszy piątek miesiąca?
Duchowni mówią wprost, ze nie ma konkretnej daty na rozpoczęcie pierwszych piątków miesiąca. Każdy czas musi dopasować do siebie, wymaga to dyscypliny i poświęcenia. Zasada w zwyczajnych okolicznościach jest taka, że nie można opuścić przyjęcia komunii ani uczestnictwa we mszy świętej, ani też zmieniać ich na inny dzień tygodnia, który nam pasuje. Są jednak też sytuacje nadzwyczajne, przykładem niedawne czasy pandemii – wówczas, z racji ograniczeń miejsc w kościołach, licznych zachorowań, apelach o zachowanie dystansu społecznego Kościół uznał, że opuszczenie pierwszych piątków miesiąca nie jest zaniedbaniem i można praktykę tą kontynuować po ustaniu zakazów – to jednak oczywiście sytuacja niezwykła, która wcześniej nie miała miejsca.
Czy choroba przerywa pierwsze piątki miesiąca?
Zasada jest niestety dość prosta – opuszczenie mszy i komunii świętej nawet w wyniku choroby oznacza konieczność rozpoczęcia nowenny od nowa. Nie każdemu także praktyka ta za pierwszym razem się uda, na przeszkodzie mogą stanąć różne przeciwności, to przecież stosunkowo długi okres czasu i wiele może się zdarzyć. Są osoby, które podejmują kolejne próby praktykowania pierwszych piątków miesiąca i z każdą czują się dojrzalsi i silniejsi.
Komentarze: